MUKOWISCYDOZA – codzienna walka o oddech…







Wesołego Alleluja!!!


                       ZDROWYCH i SPOKOJNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

                                                                                          życzy Majunia z rodziną









P.S. Majka miewa się dobrze, na ostatniej wizycie w poradni wypadła (tfu tfu tfu) dobrze, nawet wymaz nas zaskoczył - nie wyhodowało się nic :)
Obiecuję, że po świętach napiszę choć kilka zdań o swojej Kochanej, mega - zbuntowanej trzylatce :)

aaa i uważajcie na poświąteczne, nadprogramowe kilogramy, tylko NIELICZNI mogą nie liczyć kalorii wcale :)



mama Mai

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz